Najlepsze polskie piosenki 2013 - część 1/
Best Polish Songs 2013- part 1:
Ranking ma charakter subiektywny (ale pewne obiektywne przesłanki na pewno też miały na niego wpływ).
Nie jestem właścicielem zdjęć zamieszczanych na blogu. Zostały one znalezione w internecie.
Zastrzegam sobie prawo do kopiowania tekstów i zamieszczania ich na innych stronach jako swoje własne.
______________________________________________________________________________
20.
20.
Iza Lach feat. Snoop Lion
Autor: Iza Lach, Snoop Lion
Produkcja: Snoop Lion
Album: -
Iza
Lach po podpisaniu kontraktu na 5 albumów z wytwórnią Snoop Dogga (ekhm… Snoop
Liona) rozwija skrzydła i co chwila wypuszcza do sieci jakiś nowy kawałek, raz
po polsku, raz po angielsku. W oczekiwaniu na pełnowymiarowy album, mamy
możliwość posłuchania znakomicie zaaranżowanej ballady r&b, która jest
kolejnym dowodem na talent 24-letniej Łodzianki. Szerokim echem w mediach odbił
się też klip zrealizowany do piosenki, w którym wziął udział mentor Izy. Nie
wnikam jak wyglądają relacje między nimi (niestety ludzie kochają ploteczki),
ale uściślając: Lach wygrała międzynarodowy konkurs na remix piosenki Snoop
Dogga „Set It Off” i dlatego w ogóle doszło do tej współpracy. Miejmy nadzieję,
że będzie ona płodna… Znaczy się… Miałem na myśli, że da nam wiele dobrej
muzyki :)
______________________________________________________________________________
19.
Edyta Bartosiewicz
Autor: Edyta Bartosiewicz
Produkcja: Leszek Kamiński
Album: Renovatio
To był rok powrotów. Lipnicka, Makowiecki, Zalewski i najbardziej
oczekiwana… Bartosiewicz. Nie rozumiem jak w rzeczywistości pełnej dynamicznych
zmian na każdym możliwym polu, można robić taką samą muzykę jak 20 lat temu.
Bartosiewicz przez ostatnie 15 lat była chyba gdzieś zahibernowana, z dala od
świata, stacji radiowych i Internetu. Czy wyszło jej to na dobre? Temat do
szerszej dyskusji. Ale jedno wiem na pewno. Jej muzyka nadal jest szczera, tak
po prostu… płynie z serducha. I nadal jest sto razy lepsza od tysięcy
bezpłciowych i beznadziejnych piosenek, którymi katują nas od rana do wieczora
w radiu. I to mi wystarczy. Dlatego dobrze, że wróciłaś Bartosiewicz.
______________________________________________________________________________
18.
Krzysztof Zalewski
Autor: Krzysztof Zalewski, Marcin Bors, Andrzej
Markowski
Produkcja: Marcin Bors
Album:
Zelig
Tyle
lat minęło, że można nie poznać. Krzysztof Zalewski to ten metalowy chłopak z
długimi włosami, który wygrał drugą edycję Idola. Po 10 latach od wydania „Pistoletu”,
wraca z nowym obliczem. Album „Zelig”
jest podobno świetny, ale niestety jeszcze nie miałem sposobności jego
wysłuchania. Podobno nie jest już ani hardrockowo, ani metalowo. Zalef przeszedł muzyczną metamorfozę. Apetyt
wzbudza singiel promujący – „Jaśniej”. Schizowy tekst, mocny wokal i funkowa
energia. Jest moc!
______________________________________________________________________________
17.
Myslovitz
Autor: Myslovitz
Produkcja: Marcin Bors
Album: 1.577
Zgadzam
się z powszechną opinią, że Myslovitz bez Rojka to nie ten sam zespół. Trudno
zastąpić tak charyzmatycznego wokalistę, ale zupełnie obiektywnie należy
przyznać, że Michał Kowalonek dobrze sobie radzi. Pomimo, że słyszymy inny
głos, nietrudno też rozpoznać charakterystyczny styl grupy, a to znaczy, że
Myslovitz to nie tylko Rojek, ale grupa bardzo dobrych muzyków i kompozytorów. Dowodem
na to jest chociażby „Prędzej Później Dalej” napędzany nowofalowym riffem i syntezatorem.
Posłuchaj również:
Myslovitz – Telefon --> Całkowicie inne Myslovitz, szczególnie jeśli chodzi o teksty. Słychać, że nie stoi za nimi Rojek.
Posłuchaj również:
Myslovitz – Telefon --> Całkowicie inne Myslovitz, szczególnie jeśli chodzi o teksty. Słychać, że nie stoi za nimi Rojek.
______________________________________________________________________________
Misia Ff
Autor: Michalina Furtak
Produkcja: Leszek Biolik
Album: Epka
Dziewczyna
kryjąca się pod tajemniczym pseudonimem Misia Ff to wokalistka i basistka
wielonarodowej grupy Très.b, a także laureatka Fryderyka i Paszportu Polityki.
W tym roku wydała debiutancki solowy materiał, z którego pochodzi „Mózg”. To
treściwa, krótka, pop rockowa piosenka, w którym Misia bawi się słowami
(podobno to jej pierwsze teksty pisane w języku polskim). „Mózg” jest genialny
w swej prostocie. Takie piosenki powinny stawać się hitami.
______________________________________________________________________________
Rebeka
Autor: Iwona Skwarek, Bartosz Szczęsny
Produkcja: Bartosz Szczęsny
Album:
Hellada
Synthpopowe
brzmienie przeżywa swój renesans na całym świecie. Podczas gdy w latach ’80 więcej
było w tej muzyce radości i kiczu (a raczej z tym ją kojarzymy), dzisiaj wolimy
odkrywać mroczną stronę tamtej dekady, bardziej nostalgiczną i… melancholijną. W
fantastycznej piosence poznańskiego duetu Rebeka nie grozi nam jednak nuda. Post-punkowy
bas i wiele warstw najróżniejszych partii klawiszy sprawiają, że to jeden z
najlepiej wyprodukowanych i błyskotliwych kawałków 2013 roku.
Posłuchaj
również:
Rebeka –
Melancholia (Kamp! Remix) --> Kamp! wyrastają na polskich
mistrzów remixu.
______________________________________________________________________________
14.
Mikromusic
Autor: Natalia Grosiak, Dawid Korbaczyński
Produkcja: Dawid Korbaczyński
Album: Piękny Koniec
Mikromusic
działają na rynku muzycznym już dobre 10 lat, ale nigdy nie mieli tak
rozpoznawalnej piosenki, jaką jest „Takiego Chłopaka”. Ciężko nazwać ją
przebojem, ale ma w sobie coś intrygującego i przyciągającego. Na pewno jest to
charakterystyczny wokal Natalii Grosiak, ale ja stawiam, że ten utwór zdobył
popularność głównie dzięki tekstowi. Zabawnemu i ironicznemu. Na początku
dziewczyna mówi dokładnie, jakiego chce chłopaka, a raczej jakiego nie chce
mieć. Wymienia wszystkie wady i przywary. Szuka tego swojego wymarzonego
partnera i szuka, i szuka, i znaleźć nie może. W końcu dochodzi do wniosku, że
nie ważne jaki, byle w ogóle był – nawet Polak, pijak i brzydal. Przewrotne…
______________________________________________________________________________
13.
Ania Rusowicz
Autor: Ania Rusowicz
Produkcja: Emade (Piotr Waglewski)
Album: Genesis
Mam
słabość do retro. Urodziłem się w złych czasach. Ania Rusowicz chyba ma to
samo. Po złożeniu hołdu mamie na debiutanckiej płycie „Mój Big-Bit”, obsypanej
Fryderykami, pojawiły się pytania w którą stronę podąży młodsza kopia Ady.
Odpowiedź otrzymaliśmy na kolejnym albumie - „Genesis”. Nie rezygnując ze
stylistyki dawnych lat, Rusowicz eksploruje chyba wszystkie rejony muzyki lat
’60 i ’70. Mamy tu mocne riffy, hipisowską psychodelię, wyrafinowany pop i
szczyptę ballad. Każda z tych muzycznych pocztówek została skrupulatnie
wyprodukowana przez Emade i w każdej z nich czuć ducha epoki dzieci-kwiatów.
Wydawnictwo promuje melodyjne i chwytliwe „To Co Było”, z tak typowym dla późnych
lat ‘60 solo na flecie. Polecam cały album. Działa jak wehikuł czasu.
Posłuchaj
również:
Ania
Rusowicz – To Nie Ja --> Panie i Panowie,
garażowa wersja Rusowicz part 1
Ania
Rusowicz – Polne Kwiaty --> … i part 2.
Ania
Rusowicz – Co z tego mam? --> Ano mamy z tego
wspaniale zaaranżowany psychodeliczny pop z podniosłym finałem.
______________________________________________________________________________
12.
Sorry Boys
Autor: Piotr Blak, Tomasz Dąbrowski, Maciej
Gołyźniak, Izabela Komoszyńska
Produkcja: Marek Dziedzic
Album:
Vulcano
Trwa
obecnie moda na Sorry Boys. Mają dobrą prasę na którą w pełni zasłużyli. To
grupa, którą wypada znać, bo jeszcze dużo będzie się o nich pisać i nie raz
usłyszymy tę nazwę. Tylko niech ona nas nie zmyli - to zespół z Warszawy. Z
takim materiałem jak na ich drugim albumie „Vulcano”, mogą z powodzeniem robić
karierę na Zachodzie. Charyzmatyczny i dramatyczny głos Beli Komoszyńskiej to
ich znak rozpoznawczy. Brzmienie przypomina natomiast wiele zespołów z
wielkiego świata, od Bat For Lashes po Niki & The Dove. Ale nasze lepsze…
bo polskie. Sorry Boys to najjaśniejszy punkt na polskiej scenie alternatywnej.
Życzę im hitu, żeby nasz piękny kraj (a może też Europa) w końcu o nich
usłyszał.
Posłuchaj
również:
Sorry Boys – Phoenix --> Kolejna perełka z „Vulcano”.
______________________________________________________________________________
11.
Iza Kowalewska
Autor: Iza Kowalewska
Produkcja: ?
Album: Diabeł mi Cię dał
Nie
uwierzyłbym, gdyby powiedziano mi, że można zrobić tango zupełnie na poważnie z
jazzowym feelingiem i połączyć to z tekstem o DNA, chromosomach i helisach. No
chyba jakiś żart. A jednak… Nigdy nie mów nigdy. Kowalewska zaczyna karierę
solową zupełnie na poważnie. Wcześniej mogliśmy ją usłyszeć w projekcie
Muzykoterapia, który swoimi jazzowo-elektronicznymi utworami nie mógł się
przebić do muzycznej świadomości przeciętnego Polaka. Myślę, że Izę solo czeka
to samo. Niestety…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz