niedziela, 30 grudnia 2012

2012 POLSKA: miejsca 20-11

Najlepsze polskie piosenki 2012 - część 1
Best Polish Songs 2012 - part 1:

Ranking ma charakter subiektywny (ale pewne obiektywne przesłanki na pewno też miały na niego wpływ).
Nie jestem właścicielem zdjęć zamieszczanych na blogu. Zostały one znalezione w internecie.
Zastrzegam sobie prawo do kopiowania tekstów i zamieszczania ich na innych stronach jako swoje własne.
______________________________________________________________________________
20.

Maja Kleszcz & IncarNations

Autor: Wojciech Krzak, Bogdan Loebl, Magdalena Czomperlik
Produkcja: Sebastian Witkowski
Album: Odeon

IncarNations – nowy projekt z którym związała się Maja Kleszcz, to całkowite zerwanie z world music, Kapelą Ze Wsi Warszawa i postawienie na stylistykę retro. Album „Radio Retro” sprzed dwóch lat z hitem „Zabrakło Łez” sprawił, że krytycy padli pannie Kleszcz do stóp. Obecnie, po wydaniu „Odeona”, nastąpił totalny hype. Bo jak inaczej nazwać porównania do Elli Fitzgerald (Polityka), Billie Holiday (Gazeta Wyborcza) czy Amy Winehouse (Machina). A IncarNations wraz z Mają gdzieś obok tego całego zamieszania wciąż jazzują w swoim charakterystycznym kawiarnianym klimacie, z roku na rok pozwalając sobie na co raz większą swobodę i luz.
 ______________________________________________________________________________

19.
 
L.Stadt 
Autor: Jim Sullivan
Produkcja: Jim Sullivan 
Album: You Gotta Move EP
  
Łodzianie odświeżają kompletnie zapomniany utwór Jima Sullivana z 1969 roku i robią to w bardzo inteligentny sposób. Do swojej wersji dodają pogłos, wiele partii syntezatorów i elektroniki, która sprawia, że „U.F.O.” naprawdę staje się kosmiczne, czyli takie jak powinno. Bardzo klimatyczny i hipnotyczny jest też wokal Łukasza Lacha. Ów niezidentyfikowany obiekt latający to zapowiedź małego albumu muzyków „You Gotta Move”, który ma być inspirowany amerykańską muzyką.
 ______________________________________________________________________________
 18.
Maria Peszek

Autor: Maria Peszek, Michał Król
Produkcja: Maria Peszek, Michał Król 
Album: Jezus Maria Peszek

Pierwsza skandalistka Rzeczypospolitej powróciła. Chciałoby się krzyknąć Jezus Maria. Ale jak widać po tytule nowego albumu, Peszek to przewidziała. Nadal niepokorna, wyszczekana, z poglądami które w konserwatywnej Polsce wywołują wręcz oburzenie. W nowym utworze śpiewa też o sobie (śmieciowa królowa / kundle odmieńcy / śmieci wariaci / obywatele degeneraci / ej duszy podpalacze / róbmy dym), o wszystkich odmieńcach, nierozumianych w naszym „chorym” (wg Peszek) kraju. To tyle jeśli chodzi o nią. A muzyka? Na pewno bardziej przebojowa i chwytliwa niż jeszcze kilka lat temu. Zaangażowanie Michała Króla było strzałem w dziesiątkę. „Ludzie Psy” to aranżacyjny i produkcyjny majstersztyk.
 ______________________________________________________________________________
 17.
Das Moon

Autor: Daisy K., Grzegorz “DJ Hiro Szyma” Szyma, Musiol, Paweł Gawlik
Produkcja: DJ Hiro Szyma, Paweł Gawlik 
Album: Electrocution
  
Chyba żadna grupa w Polsce nie brzmi tak niemiecko jak Das Moon. I nie chodzi mi tutaj jedynie o nazwę. Bo Warszawiacy wskrzeszają krautrock i surowe nowofalowe brzmienie. I łączą go, jak sami mówią, z erotycznym electro. Za inspiracje na debiutancki album wymieniają m.in. (rzecz jasna) Kraftwerk, Depeche Mode i Velvet Underground. I to słychać, nawet bardzo.
 ______________________________________________________________________________
 16.
Enej

Autor: Mirosław Ortyński
Produkcja: Enej
Album: Folkhorod

Ogromny komercyjny sukces Eneju i ich wygrana w Must Be The Music to dowód na to, że gdzieś w Polaku żyje ta słowiańska dusza i co jakiś czas się odzywa, mimowolnie. Bo muzyka Olsztynian to taki nasz rodzaj folku wzbogaconego o wpływy bałkańskie i ukraińskie. Te dźwięki porywają każdego, niezależnie od wieku. Gdzieś podświadomie po prostu „czujemy” tę muzykę. Może to jest właśnie ten sygnał, mówiący, że powinniśmy postawić na ludowszczyznę. Może właśnie tego potrzebujemy i za tym tęsknimy, chociaż nie zdajemy sobie z tego jeszcze sprawy.
Kolejnym potwierdzeniem moich rozważań może być co raz większa popularność Donatana – eksperymentalnego projektu polskiego producenta Witolda Czamara, który polega na połączeniu hip hopu z tradycyjną ludową muzyką (zob. np. „Nie Lubimy Robić”). Próby bardzo ciekawej i intrygującej, z entuzjazmem przyjętej przez branżę.
Dlatego życzę sobie i Polakom więcej tak udanych piosenek jak „Skrzydlate Ręce” i poszukiwań… naszej kulturowej tożsamości.
 ______________________________________________________________________________
15.
POZNAŃSKI
happysad

Autor: happysad (Łukasz Cegliński, Jarosław Dubiński, Jakub Kawalec, Artur Telka)
Produkcja: Leszek Kamiński 
Album: Ciepło/Zimno
  
W momencie kiedy już wyrosłem z happysad, oni przypominają o sobie kolejną, piątą już płytą „Ciepło/Zimno”. Utwór ją promujący „Wpuść Mnie” to ich flagowe granie z typowym charakterystycznym tekstem. Niby nic wielkiego, lecz nadal mam do nich pewien sentyment (i nadal irytuje mnie głos wokalisty ;)). Lecz tym razem nie wybrałem głównego singla, a „Poznański”, nieśmiało puszczany na antenie Trójki. Tylko dwie minuty, ale dla tych dwóch minut ponownie wybrałbym się na koncert i przypomniał sobie dawne czasy.
 ______________________________________________________________________________
 14.
WILKI DWA
Luxtorpeda

Autor: Luxtorpeda (Robert Drężek, Przemysław Frencel, Robert Friedrich, Krzysztof Kmiecik, Tomasz Krzyżaniak)
Produkcja: Luxtorpeda 
Album: Robaki
  
Drugi album Torpedy to sprawdzian zdany na piątkę. Znów posypią się Fryderyki, ku zazdrości konkurencji. Bo Litza znów jest bezkonkurencyjny. Wraz z mądrymi tekstami, naprawdę mocnym uderzeniem (a nie pitu pitu jakie grają inne „rockowe” zespoły) i charyzmą tworzy nową jakość i odświeża formułę rocka na polskiej scenie. I to wszystko idzie dodatkowo w parze z komercyjnym sukcesem.
 ___________________________________________________________________________
 13.
Ewelina Lisowska

Autor: Gaby Jangfeldt, Mathias Venge, Sharon Vaughn, Simon Triebel, Ewelina Lisowska
Produkcja: Tabb
Album: Ewelina Lisowska EP

Słysząc „Nieodporny Rozum” straciłem nadzieję, że z tej wylansowanej przez X-Factor gwiazdeczki wyrośnie artystka. Jednak płomyk nadziei ponownie zaświecił, gdy pojawiło się „W Stronę Słońca”. Ewelina chce miłością podbić kosmos, lecz na razie te plany musi odłożyć na bok, bo przed nią najważniejszy test w postaci wydania debiutanckiego albumu. Jeśli będzie tak energetyczna i świeża jak „W Stronę Słońca” to jest jeszcze dla niej szansa.  
P.S. Mrugnij a pofruną szyby z okien wygrywa w kategorii wers roku ;)
 ___________________________________________________________________________
 12.
Karolina Kozak

Autor: Karolina Kozak, Katarzyna Piszek
Produkcja: Katarzyna Piszek, Andrzej Smolik
Album: Homemade

“Mimochodem” intryguje już od pierwszych dźwięków. Kozak chociaż dość zauważalnie inspiruje się dokonaniami Massive Attack, to potrafi zaskoczyć świetnymi melodiami w zwrotkach i puentą w refrenie. W pierwszym kwartale 2012 roku to był mój absolutny numer jeden. Na tle aranżacji na światowym poziomie Karolina ma do zaoferowania uniwersalny przekaz. Tekst to smutna analiza współczesnego społeczeństwa, podążającego za pieniądzem i karierą (po drabinie na szczyt gdzie nie ma nic). To także krytyka zatracenia się w konsumpcjonizmie, który odziera nasz świat z wartości naprawdę ważnych, które spychane są na dalszy plan.
 ____________________________________________________________________________
 11.
Bracia feat. Edyta Bartosiewicz

Autor: Wojciech i Piotr Cugowscy, Marek Kisieliński, Edyta Bartosiewicz
Produkcja: Marcin Trojanowicz
Album: -
  
Cugowscy w końcu mają przebój. Po kilku latach działalności grupy Bracia i wielu próbach podbicia stacji radiowych ostatecznie się udało. Z pomocą przyszła Edyta Bartosiewicz, która mam wrażenie ma zupełnie odmienne podejście: robi wszystko, żeby nie wydać swojego kolejnego albumu. Na szczęście jej talent objawia się czasem, gdy zechce napisać dla kogoś tekst lub zaśpiewać w chórkach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz